Wiaczesław Głazkow, pogromca Tomasza Adamka, "wymęczył" kolejną wygraną

Ukrainiec Wiaczesław Głazkow (18-0-1, 11 KO) podczas sobotniej gali w Bethlehem zanotował drugą wygraną w roku 2014. "Car" pokonał po decyzji sędziowskiej Amerykanina Derrika Rossy'ego (29-9, 14 KO).

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski

Starcie należało do bardzo wyrównanych. Dwaj sędziowie punktowali je w stosunku 98-92 i 96-94 na korzyść marcowego pogromcy Tomasza Adamka, zaś jeden arbiter wskazał na remis 95-95. Publice zgromadzonej w Sands Bethlehem w stanie Pensylwania nie podobał się ostateczny werdykt.

Dla niepokonanego Wiaczesława Głazkowa była to czwarta wygrana z rzędu. Wcześniej pięściarz z Ukrainy był lepszy od Byrona Polleya, Garretta Wilsona i wspomnianego Tomasza Adamka. Derric Rossy zanotował tym samym już trzecią porażkę w czterech ostatnich potyczkach.

Walka Tysona Fury'ego z Dereckiem Chisorą oficjalnie 22 listopada w Londynie

Czy Wiaczesław Głazkow zostanie mistrzem świata w wadze ciężkiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×