- Spodziewam się stuprocentowej formy, determinacji i chęci zwycięstwa. Nie mogę liczyć na jeden cios. Jest to za dobry zawodnik, żeby go zlekceważyć i tylko upierać się przy lewym sierpowym czy jakimkolwiek innym ciosie - powiedział "Diablo".
[ad=rectangle]
Podczas ważenia Krzysztof Włodarczyk okazał się nieznacznie cięższy od Grigorija Drozda, wnosząc na wagę 90,3 kilograma. Rosjanin uzyskał natomiast 89,9 kg. Dla Polaka będzie to już druga obrona tytułu w stolicy Rosji. W czerwcu 2013 roku pokonał on w 8. rundzie przez nokaut Rachima Czakijewa, mistrza olimpijskiego w boksie z Pekinu. - Jest to pas, który mam od kilku lat i ciężko by było się z nim rozstać. Nie zamierzam się z nim rozstawać, dlatego go nie podpisuje, on nie zmienia właściciela - dodał Włodarczyk.
źródło: ringpolska.pl