- Wykonam krok w przód, do kolejnych pojedynków i dalszej kariery. Wszyscy wiedzą, że każdy sportowiec chce walczyć o najwyższe trofea. Dlatego, jeśli zasłużę sobie na drugą szansę zdobycia pasa mistrza świata wagi ciężkiej, zrobię wszystko, by ją wykorzystać. Wygrywam ze Szpilką - i wówczas zobaczymy, co zaproponuje telewizja HBO. Jeśli dostanę dobrą ofertę, oczywiście podejmę walkę - powiedział Adamek w rozmowie z Gazetą Krakowską.
[ad=rectangle]
Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej zdradził jak wyglądają jego przygotowania do listopadowej walki. - Codziennie około południa mam do dyspozycji salę sportową w miejscowym gimnazjum. Tam robimy trening specjalistyczny, czyli obijam worki, tarczuję z trenerem, rozwijam elementy techniczne i szlifuję taktykę na pojedynek. A popołudniami biegam lub jeżdżę na siłownię. W tym tygodniu rozpoczynam etap sparingów - stwierdził.
Tomasz Adamek na zawodowych ringach stoczył 52 walki, z których 49 wygrał i 3 przegrał. W marcu tego roku "Góral" został wypunktowany przez Wiaczesława Głazkowa. Po tym pojedynku wydawało się, że Adamek skończy z boksem. Pięściarz wystartował z negatywnym skutkiem w wyborach do europarlamentu. Po tym zdarzeniu przyjął propozycję od Polsatu, by wystąpić w listopadowej gali.
Cała rozmowa w Gazecie Krakowskiej.