Eksperci największe szanse na wygraną Szpilki upatrywali w nokaucie. Tak się jednak nie stało. - Akurat dla mnie taki werdykt nie jest niespodzianką, bo przewidywana przewaga szybkości Szpilki spowodowała, że wiele ciosów Tomka było przestrzelonych. Pamiętając poprzednie pojedynki Artura, słowa uznania dla tego chłopaka za zdyscyplinowanie i dobre wykorzystanie wszystkiego, co można było pokazać na tle Adamka. Mam na myśli pracę nóg, ruchliwość, skuteczność podejmowanych decyzji i nie wdawanie się w żadne sytuacje, które mogły być dla niego zagrożeniem - powiedział na łamach Dziennika Bałtyckiego Andrzej Gmitruk, były trener Adamka.
[ad=rectangle]
- Ponadto Szpilka zademonstrował bardzo aktywną prawą rękę, do tej pory używaną zdecydowanie rzadziej i zdolność maksymalnego zrealizowania założeń na ten pojedynek. To był naprawdę dobry występ posłusznego i mającego koncepcję na walkę Artura - dodał.
Andrzej Gmitruk uważa, że Tomaszowi Adamkowi podczas starcia z Arturem Szpilką zabrakło motoryki. Ponadto trener dodał, że czas "Górala" w ringu powoli dobiega końca.
Cała rozmowa w Dzienniku Bałtyckim.