Wśród potencjalnych rywali Głowackiego można wymienić też byłego już mistrza świata organizacji WBC, Krzysztofa Włodarczyka. "Diablo" stracił tytuł mistrzowski we wrześniu ubiegłego roku po porażce z Grigorijem Drozdem w Moskwie. Obydwaj polscy pięściarze są podopiecznymi jednego trenera, Fiodora Łapina.
[ad=rectangle]
Głowacki rok temu w wywiadzie z portalem SportoweFakty.pl wyznał, że nie wyobraża sobie walki z "Diablo". - Starcie z Włodarczykiem na pewno nie wchodzi w grę. On jest jak mój starszy brat, w ogóle jesteśmy całą grupą związani i walki między nami odpadają całkowicie, tym bardziej, że mamy jednego wspaniałego trenera. Nie wyobrażam sobie wejść do ringu bez niego - powiedział Głowacki.
Pięściarz z Wałcza na rok przed swoim wielkim triumfem wyznał też, że jego celem było spotkać się w ringu z Marco Huckiem. - Najbardziej bym chciał stoczyć pojedynek o mistrzostwo WBO, czy to z Marko Huckiem czy innym zawodnikiem. To jest obecnie mój priorytetowy cel - wyznał 31 lipca 2014 roku Głowacki. Polak spełnił swoje marzenia i 14 sierpnia tego roku w Newark zdołał odebrać tytuł faworyzowanemu Niemcowi.
Obecnie kategoria junior ciężka uchodzi za najlepiej obsadzoną przez polskich bokserów. Z powodzeniem w niej radzą sobie były mistrz Europy, Mateusz Masternak, były mistrz świata WBC, Krzysztof Włodarczyk i Paweł Kołodziej.
#dziejesiewsporcie: Piękny gol byłego napastnika Chelsea