Andrzej Wawrzyk znokautował rywala w 3. rundzie! Dostanie walkę o mistrzostwo świata?

Andrzej Wawrzyk znakomicie zaprezentował się na gali Premier Boxing Champions w Brimingham, w stanie Alabama. Polak znokautował Mike'a Shepparda w 3. rundzie. Na tej samej gali pas mistrza świata wagi ciężkiej obronił Deontay Wilder.

W tym artykule dowiesz się o:

Andrzej Wawrzyk to były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA. W Birmingham nie dał on żadnych szans swojemu rywalowi, od początku dyktując warunki w walce. Był to drugi pojedynek Polaka w Stanach Zjednoczonych, a zarazem drugie zwycięstwo po tym, jak w 2014 roku uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu.

Dla Polaka wygrana z Sheppardem była świetnym prezentem, gdyż w dniu gali obchodził on 28. urodziny. W zawodowym rekordzie Wawrzyka widnieje już 31 wygranych (17 przez nokaut) i tylko jedna porażka z 2013 roku z Aleksandrem Powietkinem.

Przed walką z Sheppardem Polak był przymierzany nawet do starcia z mistrzem wagi ciężkiej organizacji WBC Deontay'em Wilderem. Czy więc teraz krakowianin może liczyć na pomyślność w realizacji z niepokonanym czempionem?

Komentarze (3)
avatar
piotruspan661
29.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wawrzyk to niezły pięściarz, bez wątpienia lepszy od Szpilki. Ma jednak jedną, wspólną zresztą ze Szpilką cechę, dyskwalifikującą go jako pięściarza wybitnego - to "porcelanowa szczęka", a bez Czytaj całość
avatar
Chrisrks
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję,że Wawrzyk jednak nie stanie przed Wilderem.Skończy się to ciężkim nokautem i końcem zabawy w boks.