Na horyzoncie ekscytująca walka Fonfary z kolegą Szpilki. "Szpila" się sprzeciwia

Newspix / KAMILA M. KRZACZYNSKA / Na zdjęciu: Andrzej Fonfara
Newspix / KAMILA M. KRZACZYNSKA / Na zdjęciu: Andrzej Fonfara

To może być wspaniała walka dla wszystkich miłośników ringowej wojny. Amerykanin Edwin "La Bomba" Rodriguez rzucił wyzwanie Andrzejowi Fonfarze i jest gotów stanąć oko w oko z "Polskim Księciem". Jedynym niepocieszonym może być... Artur Szpilka.

Rodriguez (28-1, 19 KO) w ubiegłym roku stoczył dwie wygrane walki, ale do historii przejdzie jego bój z listopada, gdy po dramatycznej batalii znokautował niepokonanego wcześniej Michaela Sealsa. Sam dwukrotnie leżał na deskach, ale w trzeciej odsłonie "uśpił" rywala potężnym prawym, wzbudzając entuzjazm fanów.

"La Bomba" doskonale wie, że potencjalna konfrontacja z Fonfarą (28-3, 16 KO) byłaby pełna grzmotów, dlatego za wszelką cenę chciałby spróbować swoich sił w starciu z najlepszym polskim pięściarzem kategorii półciężkiej.

- Z przyjemnością zmierzę się z Fonfarą! Andrzej jest wielkim wojownikiem, nasze style zawsze gwarantują olbrzymie emocje. Dwóch wojowników zostawi w ringu całe serce. To byłby wymarzony pojedynek dla mnie. Polak jest świetnym człowiekiem, twardzielem, muszę oddać mu mój szacunek. Chciałbym właśnie takiej konfrontacji, z kimś tak nieustępliwym jak Andrew - opowiada w rozmowie z WP SportoweFakty 30-latek pochodzący z Dominikany, ale reprezentujący Stany Zjednoczone.

Rodriguez na co dzień trenuje w Plex Gym w Houston i jest przyjacielem Artura Szpilki. Łączy ich także osoba wspólnego trenera Ronniego Shieldsa. "Szpila" wielokrotnie powtarzał, że jest zdecydowanym przeciwnikiem organizacji takiego pojedynku, bowiem jest także w bliskiej komitywie z Fonfarą.

Podczas starcia Szpilki z Wilderem Rodriguez był członkiem teamu naszego pretendenta, zaś "Książę" obserwował bój o pas czempiona WBC w wadze ciężkiej z pierwszego rzędu w towarzystwie narzeczonej Artura, Kamili Wybrańczyk.

"To była najlepsza walka Polaka o mistrzostwo świata od czasów Gołoty"

Komentarze (5)
avatar
Ted Oworuszko
19.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
co ma do powiedzenia szpilka ,kto z kim walczy,, morze dostac teraz kelnera .i powinien sie cieszy ..szpilka to tylko 3 liga ,lepjej niech siedzi cicho 
avatar
Uczesany
19.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No niedługo to on będzie ważniejszy od Wasilewskiego Nie wiem kto tym mediom płaci za to by robili z tego łysego oprycha Bohatera szczekał szczekał a na koniec zarobił w ryj i zeszczał się na r Czytaj całość
vobu
19.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
szminka he he he sprzeciwia się he he he żałosne 
Andrzej Woliński
19.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oto moje motto na cały ten rok! http://www.almoc.pl/img.php?id=3728 
avatar
Antek Pyta
19.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
JA MYSLALEM ZE SZPILECZKA JESIO SPI / PRALKA PIERZE JA SE LEZE /