Zgodnie z bokserskimi przepisami, pięściarze boksujący o mistrzowskie tytuły konkurencyjnych organizacji, nie są notowani w rankingach innych federacji. Usunięcie nazwiska Fonfary z rankingu IBF może oznaczać, że wkrótce zobaczymy go w pojedynku ze Stevensonem o mistrzostwo świata - czytamy w serwisie ringpolska.pl.
Przypomnijmy, że jeszcze na początku roku wydawało się, że taka walka nie dojdzie do skutku.
- Stevenson nam odmówił. Powiedział nam, że będzie walczył z Siergiejem Kowaliewem i dlatego na razie nie będzie walczył ze mną. Ja będę chciał wrócić na ring w kwietniu lub w maju - mówił Andrzej Fonfara w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty.
W ostatnich trzech walkach Andrzej Fonfara pokonał Doudou Ngumbu, Julio Cesara Chaveza Juniora oraz Nathana Cleverly'ego. Walka z Adonisem Stevensonem byłaby dla niego szansą na rewanż za porażkę, której doznał w maju 2014 roku w Montrealu.
Zobacz wideo: Omielańczuk: bałem się, że zostanę zdyskwalifikowany