Albert Sosnowski: mamy z Wawrzykiem niezałatwione sprawy

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

- Mamy z Andrzejem Wawrzykiem niezałatwione sprawy z czasów, kiedy nie doszło do naszej walki, ponieważ on uległ wypadkowi i mam nadzieję, że teraz już sobie wszystko w ringu wyjaśnimy - mówi w rozmowie z ringpolska.pl Albert Sosnowski.

W tym artykule dowiesz się o:

Albert Sosnowski na gali Polsat Boxing Night 17 września ma zmierzyć się z Andrzejem Wawrzykiem. Choć walka nie jest jeszcze pewna, to "Dragon" rozpoczął już przygotowania.

- Są rozmowy, ale ja nie chcę wychodzić przed szereg. To promotorzy decydują o tym, jak będzie wyglądał układ gali i walki. Ja jestem gotowy, żeby taką walkę przyjąć - mówi Albert Sosnowski w rozmowie z serwisem ringpolska.pl.

Zdaniem trenera Fiodora Łapina, który szkoli Andrzeja Wawrzyka, do tej walki nie powinno dochodzić ze względu na wiek Alberta Sosnowskiego.

- Dochodzą do mnie te wiadomości, ale ja nie chcę wdawać się w przepychanki słowne z nikim. Przed każdą walką robię badania, z moim zdrowiem wszystko jest w porządku, więc czemu miałbym nie wyjść do ringu z Wawrzykiem? Mamy niezałatwione sprawy z czasów, kiedy nie doszło do naszej walki, ponieważ on uległ wypadkowi i mam nadzieję, że teraz już sobie wszystko w ringu wyjaśnimy - podkreśla Sosnowski.

Rekord Alberta Sosnowskiego na zawodowych ringach to 49 zwycięstw, 7 porażek i 2 remisy. Najwięcej splendoru dała mu walka z Witalijem Kliczko, którą stoczył w Gelsenkirchen w 2010 roku. Polak przegrał w niej przez nokaut w dziesiątej rundzie.

ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa znanego promotora o Arturze Szpilce

Źródło artykułu: