Krzysztof Włodarczyk: Durodola jest niebezpieczny, ale mnie nie przeraża

Materiały prasowe / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Krzysztof Włodarczyk
Materiały prasowe / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Krzysztof Włodarczyk

5 listopada na gali Polsat Boxing Night w Krakowie Krzysztof Włodarczyk zmierzy się z Nigeryjczykiem Olanrewaju Durodolą. - Nigeryjczyk jest niebezpieczny, ale mnie nie przeraża - mówi "Diablo" w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

W tym artykule dowiesz się o:

- Olanrewaju Durodola to zawodnik bardzo silny, wszechstronny. Jest prostym bokserem, bo jak widzi swojego rywala, to po prostu bije. Przekonał się o tym chociażby Dmitry Kudryashov, znokautowany przez Olanrewaju - mówi Krzysztof Włodarczyk w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

- Nigeryjczyk jest niebezpieczny, ale mnie nie przeraża. Zamierzam wygrać i jeśli to zrobię, myślę, że stawką następnej walki mógłby już być tytuł mistrza świata WBC - dodaje.

Stawką pojedynku będzie tytuł WBC Silver kategorii junior ciężkiej. Srebrny pas należy aktualnie do Łotysza Mairisa Briedisa, który jednak zrzeknie się tytułu, stając do walki ze zwycięzcą zaplanowanego na 15 października starcia Tony’ego Bellew i BJ Floresa.

Olanrewaju Durodola to 35-letni pięściarz, którego rekord to 23 zwycięstwa i 3 porażki. Rekord Włodarczyka to 51 zwycięstw, 3 porażki i 1 remis.

ZOBACZ WIDEO: Ziółkowski: lista niedozwolonych środków jest za szeroka, zbyt łatwo je nagiąć

Komentarze (0)