Krzysztof Zimnoch błyskawicznie nokautuje pogromcę Gołoty! Cenne zwycięstwo Polaka

Krzysztof Zimnoch (22-1-1) świetnie zaprezentował się w pojedynku z Michaelem Grantem (48-7). Polak znokautował w 2. rundzie pogromcę Andrzeja Gołoty i byłego pretendenta do tytułu mistrza świata. Czy teraz czekają Polaka wielkie walki?

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Krzysztof Zimnoch WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Krzysztof Zimnoch
Zimnoch od początku starcia prezentował się zdecydowanie lepiej od 44-letniego Michaela Granta. Pięściarz z Białegostoku już w 1. rundzie poważnie zamroczył rywala po udanej kombinacji ciosów, ale Polakowi zabrakło czasu, aby skończyć przeciwnika.

W 2. rundzie Krzysztof Zimnoch był już bardziej skuteczny. Grant po kilkudziesięciu sekundach tej odsłony walki zaliczył pierwszy nokdaun. Po chwili Amerykanin wrócił do pojedynku, ale Polak piekielnie mocnym prawym posłał go ponownie na deski, a sędzia ringowy wyliczył byłego rywala Tomasza Adamka i Andrzeja Gołoty.

Krzysztof Zimnoch wygrał czwartą walkę z rzędu, a łącznie 22. w zawodowej karierze. Według zapewnień boksera, kibice kolejny raz powinni zobaczyć go w akcji na początku września tego roku.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: coraz lepsza sytuacja Sevilli po zwycięstwie z Granadą - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy chciałbyś zobaczyć walkę Krzysztofa Zimnocha z Arturem Szpilką?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×