Artur Szpilka przegrał, ale zarobił więcej od Adama Kownackiego

East News / Wojciech Kubik / Na zdjęciu: Artur Szpilka
East News / Wojciech Kubik / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Dan Rafael, znany amerykański dziennikarz, opublikował listę płac bohaterów gali w Uniondale. Polacy nie znaleźli się w czołowej trójce pod względem wysokości zarobków.

W tym artykule dowiesz się o:

- To koniec myślenia, że jesteś w szerokiej elicie bardzo dobrych pięściarzy wagi ciężkiej. Szpilka przegrywa z Kownackim i staje się natychmiast jednym z wielu setek zawodowych, anonimowych pięściarzy - tak mówił przed sobotnim pojedynkiem z Adamem Kownackim trener Artura SzpilkiRonnie Shields (cytat za polsatsport.pl).

Shields pewnie nie przypuszczał, że jego słowa się ziszczą. Na gali w Uniondale "Szpila" został znokautowany przez Kownackiego w czwartej rundzie. To jego druga z rzędu, a trzecia w karierze porażka (wcześniej przegrywał z Bryantem Jenningsem i Deontayem Wilderem).

Szpilka wyraźnie ustępował rodakowi, ale pod jednym względem jest od niego lepszy. Zapewnił sobie wyższą gażę za występ na imprezie Premier Boxing Champions.

Zarobki bohaterów gali w Uniondale ujawnił znany amerykański dziennikarz Dan Rafael. Szpilka zainkasował 150 tys. dolarów, natomiast Kownacki 100 tys. dolarów.

Polacy nie znaleźli się w gronie najlepiej opłacanych zawodników. Występujący w walce wieczoru Omar Figueroa Junior i Robert Guerrero (wygrał ten pierwszy, przez TKO w III rundzie) otrzymali po ćwierć miliona dolarów. Taką samą kwotę otrzymał Sean Monaghan, który uległ Marcusowi Browne'owi.

Przypomnijmy, że Szpilka za poprzednią walkę - z Wilderem, której stawką był mistrzowski pas federacji WBC - zarobił 250 tys. dolarów plus wpływy z transmisji telewizyjnej do Polski.

ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka: Nie wiem, co będzie dalej (WIDEO)

Źródło artykułu: