Pięściarz z Filadelfii trafił do szpitala po sobotniej awanturze domowej, w trakcie której został postrzelony w prawą rękę. Ucierpiał także brat Farmera, trafiony kulą w twarz. Portal boxingscene.com informuje, że strzelającym był prawdopodobnie chłopak siostry 27-letniego boksera.
Do sieci trafiło zdjęcie ze szpitala, na którym widzimy rannego sportowca. Uwagę internautów zwrócił pewien szczegół. Na lewą rękę Farmerowi założono kajdanki. Z relacji amerykańskich mediów wynika jednak, że nie zostaną mu postawione żadne zarzuty.
- Chcę podziękować wszystkim za miłość i wsparcie. To naprawdę dużo dla mnie znaczy. Ze mną wszystko w porządku. Wkrótce wracam - napisał na Instagramie poszkodowany bokser.
Walczący w kategorii lekkiej Farmer (25-4-1) był w ostatnim czasie wymieniany w gronie kandydatów do stoczenia pojedynku z mistrzem świata federacji IBF Gervontą Davisem (kategoria super piórkowa). Pięściarz z Filadelfii po raz ostatni przegrał w październiku 2012 r. Od tego momentu triumfował w 18 walkach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret na boisku! Zobacz, jak ośmieszył się w tej sytuacji (WIDEO)
I wszystko pochłania a czy jest jakiś styl życia dewiantow - panie yes ??????
U nas teraz też się dzieje...