29-latek zachowałby pas magazynu "The Ring" pod jednym warunkiem. W środę musiałby ogłosić walkę w jego obronie z jednym z pięciu bokserów najwyżej notowanych w rankingach. Tyson Fury najprawdopodobniej nie będzie w stanie spełnić ultimatum.
Dla magazynu "The Ring" to duży problem. Redakcja chciała, by o pas walczyli Anthony Joshua i Joseph Parker, którzy zmierzą się 31 marca na Principality Stadium w Cardiff. - Najpierw musimy się jednak pozbyć Fury'ego i tak się stanie, gdy do końca miesiąca nie zaplanuje on walki - przyznał redaktor Douglass Fischer.
Nie jest wykluczone, że Joshua i Parker nie będą walczyć o pas, gdyż wyżej od tego drugiego w rankingu sklasyfikowany jest Deontay Wilder i jeśli dojdzie do jego walki z Joshuą, to wtedy stawką będzie również pas magazynu "The Ring".
Fury zdobył pas po zwycięstwie nad Władimirem Kliczko, które odniósł w 2015 roku. Od tego czasu nie stoczył żadnej walki. Brytyjczyk miał problemy z narkotykami i został zawieszony przez agencję antydopingową. Odebrano mu też bokserską licencję, co uniemożliwia jego powrót na ring.
ZOBACZ WIDEO Szpilka skomentował awanturę na KSW 41
Czy Tyson Fury powinien wrócić na zawodowe ringi? 
