Mistrz olimpijski z Rio zawieszony na rok. Tony Yoka złamał politykę antydopingową

Tony Yoka, nazywany przez niektórych "francuskim Anthonym Joshuą", został zawieszony na rok za złamanie zasad polityki antydopingowej.

Jakub Madej
Jakub Madej
Tony Yoka Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Tony Yoka
Powodem zawieszenia jest trzykrotny brak podania przez pięściarza lokalizacji, w której przebywa. Miało to miejsce w lipcu i wrześniu 2016 roku oraz marcu 2017 roku. Tony Yoka (5-0, 4 KO) nie będzie mógł boksować przez rok. O zawieszeniu zadecydowała francuska federacja boksu, która podtrzymała oświadczenie wydane w marcu.

26-latek zadebiutował w zawodowym ringu w czerwcu 2017 roku. Od tamtej pory Yoka stoczył pięć pojedynków, w których czterokrotnie nokautował rywali, a raz zwyciężył decyzją sędziów. W ostatniej walce Francuz przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie odprawił Davida Allena.

Zawieszenie udzielone przez francuską federację umożliwia pięściarzowi toczenie pojedynków w innych krajach, jednak jak sam przyznaje, nie będzie tym zainteresowany.

- To błąd, z mojej strony zaniedbanie, szczególnie po igrzyskach olimpijskich. Nigdy nie przyjmowałem żadnych leków. Chcę przywieźć do Francji pierwszy tytuł mistrza świata w wadze ciężkiej - powiedział Yoka.

W 2016 roku podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, Yoka zdobył złoty medal w kategorii powyżej 91 kilogramów pokonując niejednogłośną decyzją sędziów Joego Joyce'a.

ZOBACZ WIDEO KSW 44: Pudzianowski przerwał wywiad z Bedorfem
Czy Tony Yoka to przyszłość kategorii ciężkiej w boksie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×