W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu Jake Paul jednogłośną decyzją sędziowską pokonał starszego o 31 lat Mike'a Tysona. Głośne starcie rozczarowało kibiców. Jego zwycięzcy otworzyło jednak bramę do kolejnych medialnych walk.
We wtorek (12.11) Paul udostępnił w swoich mediach społecznościowych wiadomość, jaką na Instagramie wysłał mu Daniel Dubois. 27-letni Brytyjczyk to aktualny mistrz świata organizacji IBF w wadze ciężkiej. W ostatniej walce znokautował swojego rodaka, Anthony'ego Joshuę. Teraz na celownik obrał sobie Paula.
"Zrobiłeś dobry biznes w weekend, ale jakbyś się czuł, walcząc o prawdziwy tytuł mistrza świata wagi ciężkiej? To Daniel Dubois rzuca ci wyzwanie. Zróbmy to" - napisał bokser.
ZOBACZ WIDEO: Można wpaść w zachwyt. Jędrzejczyk pokazała zdjęcia z rajskich wakacji
W odpowiedzi Paul przesłał zdjęcie automatu biletowego. W kolejnej wiadomości dodał "ustaw się w kolejce". Tym samym popularny youtuber jasno przekazał, że dostał już propozycję walki od innych zawodników.
I tak jest rzeczywiście. Po zwycięstwie z Tysonem wyzwanie Paulowi rzucili Artur Beterbijew, mistrz WBC, IBF i WBO w wadze półciężkiej oraz emerytowany czempion Carl Froch.
Dodajmy, że Jake Paul w trakcie swojej dotychczasowej kariery stoczył 12 zawodowych walk. Wygrał 11 z nich i doznał tylko jednej porażki. Za ostatni występ przeciwko Tysonowi miał zarobić 40 milionów dolarów.