Anthony Joshua lekceważy Aleksandra Powietkina. "Przejadę się po nim"
Mistrz czterech cenionych federacji w wadze ciężkiej, Anthony Joshua (21-0, 20 KO) nie bierze pod uwagę porażki z Aleksandrem Powietkinem i myśli już o starciu z Deontayem Wilderem. - Przejadę się po nim - mówi lekceważąco Brytyjczyk.
- Chcę tej dużej walki, dlatego myślę już o tym, co będzie po Powietkinie. Przejadę się po nim. Datę i lokalizację walki z Wilderem mamy już ustaloną - powiedział Anthony Joshua. W kontekście starcia z "Brązowym Bombardierem" w grę wchodzi przyszłoroczny termin - 13 kwietnia.
Aleksander Powietkin (34-1, 24 KO) do pojedynku na Wembley przystąpi będąc na fali ośmiu wygranych z rzędu. W swojej bogatej karierze "Sasza" zastopował m.in. Andrzeja Wawrzyka czy Mariusza Wacha, a jedyną porażkę w karierze zadał mu w 2013 roku Władimir Kliczko.