Transmisję sobotniego pojedynku, który odbędzie się w Wintrust Arenie w Chicago przeprowadzi telewizja Polsat Sport. O godzinie 22 rozpocznie się studio przed pojedynkiem Polaka.
Zwycięstwo w tej walce będzie znaczyło zarówno dla Tomasza Adamka bądź Jarrella Millera możliwość starcia o regularny pas mistrza świata federacji WBA. Potencjalnym rywalem w potyczce o to trofeum będzie znajdujący się od czterech lat na bokserskiej emeryturze Fres Oquendo.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej obaj pięściarze zapewniali, że są bardzo dobrze przygotowani do sobotniego starcia oraz podkreślali ciężar gatunkowy pojedynku.
- Trzynaście lat temu pierwszy raz przyleciałem do Stanów Zjednoczonych i w Chicago dostałem możliwość boksowania o pas mistrza świata. Dzięki Bogu wygrałem. Trzynaście lat później ponownie dostaję możliwość walki w Chicago. Zadzwonił do mnie przyjaciel z zapytaniem czy chcę walczyć, odparłem - absolutnie tak. Mam za sobą dobry obóz, jestem gotowy na show oraz przekonany, że to będzie świetna walka dla wszystkich. Kto zwycięży? Lepszy - stwierdził na konferencji Tomasz Adamek.
"Big Baby" powiedział natomiast, że jest pełen szacunku dla Polaka oraz polskich fanów, skupia się na nadchodzącej walce i nie myśli o przyszłości. Dziękuje wszystkim za możliwość pojedynku na takiej gali.
Starcie pomiędzy Polakiem a Amerykaninem będzie transmitowane na świecie na platformie streamingowej DAZN. Wyraźnym faworytem według bukmacherów jest niepokonany Jarrell Miller.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #23: Materla zaskoczony szybką decyzją Janikowskiego