Do Sejmiku Województwa Śląskiego nie dostał się żaden z kandydatów z ugrupowania Kukiz '15. Marcin Najman zajął drugie miejsce na liście, otrzymując 2419 głosów.
Pięściarz nie ukrywał zaskoczenia. "Nie liczyłem, że mogę dostać tyle głosów. Czuję się zobowiązany i jako moi wyborcy możecie być pewni, że nie zaprzestanę swojej działalności społecznej i charytatywnej" - napisał na Facebooku.
Najman kampanię prowadził wyłącznie na Facebooku, nie rozklejał w mieście plakatów, jak inni kandydaci. Dlatego właśnie wynik jest dla niego pozytywnym zaskoczeniem. Z tego powodu nie jest powiedziane, że był to dla niego pierwszy i ostatni raz, kiedy próbował swoich sił w polityce.
"Wynik, jaki osiągnąłem na pewno skłoni mnie do refleksji czy w przyszłości również nie spróbować. Choć dziś oczywiście takich planów nie mam" - napisał
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: białoruski zawodnik MMA zbojkotował program TV