Norwegia w żałobie po śmierci Andrzeja Gmitruka. "Jeden z najlepszych trenerów na świecie"

Śmierć Andrzeja Gmitruka zszokowała nie tylko środowisko sportowe w Polsce, ale także w Norwegii, gdzie szkoleniowiec pracował w latach 90-tych. - Cały kraj jest w żałobie - piszą tamtejsi dziennikarze.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Andrzej Gmitruk Newspix / KRZYSZTOF CICHOMSKI / Na zdjęciu: Andrzej Gmitruk
We wtorek środowisko sportowe zszokowała wiadomość o śmierci Andrzeja Gmitruka, jednego z najlepszych polskich bokserskich trenerów w historii. Początkowo podawano, że 67-latek zmarł w pożarze domu, jednak według najnowszych doniesień jest to mało prawdopodobne. Przyczyny śmierci ustalają śledczy.

Odejście Gmitruka to wielki cios nie tylko dla polskiego, ale także norweskiego pięściarstwa. Przed prowadzeniem Tomasza Adamka szkoleniowiec pracował z sukcesami w Skandynawii. Teraz tamtejsze media piszą, że jego śmierć wywołała w Norwegii żałobę.

Serwis "Aftenposten" publikuje wypowiedzi byłych zawodników Andrzeja Gmitruka, z którymi pracował.  - To był jeden z najlepszych trenerów na świecie. Nauczył mnie wszystkiego - ogłasza jego były pięściarz, Thomas Hansvoll. - Nie tak dawno go spotkałem, to było około rok temu. Nic się nie zmienił, namawiał mnie na przyjazd do Polski, chciał mi pomóc. Taki był - dodaje.

Z kolei Erik Nilsen, sekretarz generalny Norweskiej Federacji Bokserskiej przyznaje: - Był wspaniałym człowiekiem, którego brak będzie tutaj bardzo odczuwalny.

"Gmitruk pozostawił w żałobie nasz kraj" - piszą dziennikarze i powołują się na kolejne osoby, które znały polskiego szkoleniowca. - Był bardzo miłym człowiekiem i dobrym trenerem. Odczuwamy wielki smutek po jego śmierci - mówi Hjalmar Styve, były norweski szkoleniowiec.

- Był wspaniałym człowiekiem, nie tylko trenerem. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale mieliśmy świetną relację. Znał także moją rodzinę i spędzaliśmy razem mnóstwo czasu - wyznaje jego były zawodnik, Ole Klemetsen. - To cholerna tragedia - dodaje.

Gmitruk prowadził norweską kadrę w latach 1988-1998. Wyprowadził tamtejsze pięściarstwo z dna. W 1992 i 1996 roku prowadził tamtejszych zawodników na igrzyskach olimpijskich. Później pełnił też funkcję konsultanta Norweskiego Komitetu Olimpijskiego ds. sportów letnich.

Jego podopiecznymi byli nie tylko wspomniany Tomasz Adamek ale także Andrzej Gołota, Mateusz Masternak, Krzysztof Kosedowski, czy Zbigniew Raubo. Ostatnio skupił się na pracy z Arturem Szpilką i był w jego narożniku podczas ostatniej walki z Mariuszem Wachem. Regularnie pełnił też rolę bokserskiego eksperta telewizyjnego.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 80. Trener Andrzej Gmitruk o Arturze Szpilce, Andrzeju Gołocie i Tomaszu Adamku [cały odcinek]
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×