Hitowy pojedynek zakończył się po dwunastu rundach kontrowersyjnym werdyktem remisowym. Sędziowie zdecydowali się na niejednogłośną decyzję. W związku z tym czempionem pozostał "Brązowy Bombardier".
Komisja Sportowa Stanu Kalifornia podała oficjalne gaże obu zawodników. Amerykaninowi zagwarantowano 4 miliony dolarów, zaś Anglikowi 3 mln. Ich ostateczne wypłaty będą jednak większe. Wpływ na to będą miały wyniki sprzedaży transmisji z gali w systemie pay per view.
Oznacza to, że pensja Deontaya Wildera może wynieść 14 milionów dolarów. Tyson Fury może liczyć na nieco mniejszy zarobek w wysokości 10 mln.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Narkun: Chalidow zderzył się ze ścianą. To nie jest jego ostatnie słowo