Kompromitacja polskiego boksera na Wyspach Brytyjskich

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Damian Kiwior (z lewej)
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Damian Kiwior (z lewej)

Damian Kiwior (4-1) doznał niespodziewanej porażki na gali w Birmingham. Mistrz Polski w boksie amatorskim w kategorii do 69 kg przegrał na punkty z Chrisem Jenkinsonem (11-61-3).

W tym artykule dowiesz się o:

Rywal Polaka miał być jedynie kolejnym przeciwnikiem na przetarcie dla obiecującego boksera z Tarnowa. Jenkison przed tą walką przegrał 13 pojedynków z rzędu, a na dodatek jego zawodowy rekord w boksie wynosił: 11 zwycięstw, 63 porażki i 3 remisy.

Anglik w 2. rundzie posłał jednak Damiana Kiwiora na deski i to przeważyło o jego końcowej wygranej. Przed starciem w Birmingham 25-letni reprezentant Polski wygrał pewnie cztery pojedynki na zawodowstwie (wszystkie w 2018 roku). 6 października zaprezentował się swoim kibicom podczas gali Knockout Boxing Night w Zakopanem i pokonał Gkourama Mirzaeva na punkty.

Porażka z rywalem klasy Jenkisona, który od lat głównie nabija rekordy początkującym pięściarzom, mocno wpłynie na dalsze losy kariery Kiwiora,

ZOBACZ WIDEO: Dariusz Michalczewski: Polski boks jest w kryzysie. My musimy go reanimować

Komentarze (2)
avatar
--iki--
10.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jakby sobie pismak zadal trud i popatrzyl na jego boksrec to by zrozumial ze to nie jest pierwsza jego taka przygoda - prawdopodobnie ma chlop silny cios i jak trafi potrafi na tym ugrac wygran Czytaj całość
avatar
yes
10.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może i kompromitacja, jednak nie można z góry ustalić wygranych i przegranych.
Gdyby było coś zupełnie pewne, to niepotrzebne byłyby jakiekolwiek walki, mecze, starania, pieniądze a w efekcie
Czytaj całość