Pojedynek Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem odbył się 1 grudnia w Staples Center w Los Angeles i dość nieoczekiwanie zakończył się remisem. Starcie anonsowane było jako jeden z największych pojedynków wagi ciężkiej w XXI wieku. Stawką rywalizacji był pas mistrza świata federacji WBC, który pozostał w rękach Amerykanina.
30-letni Brytyjczyk po miesiącu od walki wznowił treningi. Pięściarz przygotowuje się do kolejnej walki w południowej Hiszpanii, Marbelli.
Następnym przeciwnikiem "Olbrzyma z Wilmslow" będzie najprawdopodobniej po raz kolejny Deontay Wilder. Wynik grudniowej rywalizacji nie satysfakcjonuje żadnej ze stron. Zarówno obóz Brytyjczyka, jak i Amerykanina chce doprowadzić do tej walki. Starcie miałoby się odbyć w okolicach kwietnia bądź maja.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Piąte zwycięstwo z rzędu. Manchester United w kolejnej rundzie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]