38-letni Arreola ostatnią walkę stoczył 16 marca na gali w Arlington. "Koszmar" znokautował w 3. rundzie Jeana Pierre'a Augustina i zadał rywalowi pierwszą porażkę w karierze.
Były, trzykrotny pretendent do tytułu mistrza świata federacji WBC jeszcze raz zamierza dojść do pojedynku o tytuł. Na cel wziął go Adam Kownacki, który na Twitterze pogratulował Arreoli efektownego zwycięstwa i jednocześnie zaprosił do skrzyżowania rękawic w ringu.
Na odzew obozu Amerykanina nie trzeba było długo czekać. Henry Ramirez, wieloletni trener Chrisa Arreoli, zabrał głos na temat potencjalnej walki z Kownackim. "Adam, jestem twoim fanem. Bardzo chętnie weźmiemy taki pojedynek. Porozmawiaj z Alem (przyp. red. - Al Haymon), a ja również to uczynię. To łatwa walka do zrobienia, a wyobraźcie sobie, jak byłaby ciekawa" - napisał Ramirez.
Zobacz także: Maciej Sulęcki w światowej czołówce
Kownacki w ostatnim występie, 26 stycznia, łatwo uporał się z Geraldem Washingtonem. W 2019 roku "Babyface" może stanąć do walki z Deontayem Wilderem.
ZOBACZ WIDEO: Radosław Paczuski zaskoczył w debiucie. "MMA trenuje dopiero od pięciu tygodni!"