Warszawianin pokonał Amerykanina przez jednogłośną decyzję. Arbitrzy byli jednogłośni - wypunktowali dwukrotnie 95:91 oraz 95:93. Pojedynek obfitował w liczne zwroty akcji, dostarczył fanom w Filadelfii ogromne emocje.
"Striczu" utrzymał się na dziesiątym miejscu w światowym notowaniu Boxrec.com. Wyprzedza go jedynie światowa czołówka. Miejsca na podium zajmują Saul Alvarez, Giennadij Gołowkin, Daniel Jacobs, a tuż za ich plecami są Jermall Charlo, Demetrius Andrade, Jeff Horn, Sergiej Derewianczenko, David Lemieux i Rob Brant.
Maciej Sulęcki szybko może awansować w rankingu. Reprezentant Polski w czerwcu podczas gali DAZN w Stanach Zjednoczonych ma zmierzyć się z mistrzem świata WBO, Demetriusem Andrade'em.
Warto odnotować, że trzynaste miejsce zajmuje mistrz EBU, białostoczanin Kamil Szeremeta. Polskiego pięściarza coraz częściej wymienia się w kontekście walk z największymi gwiazdami - Alvarezem i Gołowkinem.
ZOBACZ WIDEO Real Madryt wymaga przebudowy. "Bale może wylecieć jako jeden z pierwszych"