Starcie Mateusza Rzadkosza z Tomaszem Gromadzkim rozpoczęło galę MB Boxing Night "Ostatni Taniec" w katowickim Spodku. Obaj pięściarze spotkali się w ringu po raz trzeci. W pierwszym ich pojedynku padł remis, natomiast w drugiej potyczce lepszy okazał się Rzadkosz, który rozprawił się z przeciwnikiem w 5. odsłonie.
Od samego początku większą presję wywierał Rzadkosz, który starał się dystansować Gromadzkiego ciosami prostymi. Widoczna była przewaga szybkości Rzadkosza, natomiast ataki jego rywala były często chaotyczne i pozbawione pomysłu. Warto odnotować, że 26-latek, który prowadzi w wewnętrznej rywalizacji, przystąpił do tego pojedynku z nowym trenerem.
Zobacz także: MB Boxing Night "Ostatni Taniec": Damian Wrzesiński gotowy na wojnę. Celem walka o mistrzostwo Europy
W dalszej części nadal przeważał Rzadkosz, choć niektóre uderzenia Gromadzkiego dochodziło do celu. Spowodowało to nawet rozcięcie pod prawym okiem krakowianina. "Zadyma", który przegrał ich ostatnią walkę, starał się lokować swoje ciosy również na tułowiu Rzadkosza, po to, aby odebrać mu siły. Od piątej odsłony starcie się wyrównało. Mateusz Rzadkosz przyjął otwartą wojnę, którą narzucił Gromadzki, ale to ciosy 26-latka wywierały większe wrażenie.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Duba o końcu kariery Marcina Różalskiego: Coś może się pozmienia, ale to daleka przyszłość
O ostatecznym wyniku walki musieli zadecydować sędziowie punktowi. Arbitrzy ocenili ten pojedynek następująco: 78-74, 78-75 dla Mateusza Rzadkowsza oraz 76-76. Tym samym odniósł on 10. zawodowe zwycięstwo.
Walką wieczoru podczas gali w Katowicach będzie starcie Roberta Parzęczewskiego z byłym tymczasowym mistrzem świata - Dmitrijem Czudinowem. Poza tym, na gali swoje umiejętności zaprezentują również m.in.: Mariusz Wach, Damian Jonak, Robert Talarek, Patryk Szymański, Nikodem Jeżewski czy Damian Wrzesiński.
Zobacz także: MB Boxing Night "Ostatni Taniec": Robert Talarek upatruje swoją szansę w mocnych uderzeniach