Władimir Kliczko o powrocie na ring: Nigdy nie mów nigdy

Władimir Kliczko nie wyklucza powrotu na ring. Były mistrz świata cieszy się z faktu, że kibice liczą, iż pozostawi on sportową emeryturę i włączy się do rywalizacji z Deontayem Wilderem czy Tysonem Furym.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Władimir Kliczko East News / PA Wire/PA Images / Na zdjęciu: Władimir Kliczko
Kliczko od kilku miesięcy jest namawiany do powrotu przez największych promotorów. Platforma streamingowa DAZN jest w stanie wyłożyć nawet 60 milionów dolarów za trzy walki Ukraińca, w tym rewanż z Anthonym Joshuą, ale jak na razie "Dr Stalowy Młot" nie jest zainteresowany. Chęć pozyskania 42-latka do swojej grupy ma również Bob Arum i telewizja ESPN.

- Na ten moment mój status się nie zmienił i pozostaję na sportowej emeryturze. Wszystkie ostatnie pogłoski są jednak dla mnie komplementem. Cieszę się, że kibice czekają na mój powrót i tęsknią za mną. Nigdy nie mów nigdy - powiedział Władimir Kliczko w rozmowie portalem "t-online.de".

Zobacz także: Niespodziewana porażka Mariusza Wacha

Były mistrz świata ostatnią walkę stoczył 29 kwietnia 2017 roku i na stadionie Wembley przegrał przez nokaut z Anthonym Joshuą. Brytyjczyk w tym pojedynku również leżał na deskach, ale zdołał przezwyciężyć kryzys.

Kliczko na zawodowych ringach zwyciężył 64 z 69 walk i przez ponad 10 lat był mistrzem świata w królewskiej kategorii wagowej. Mariusz Wach jako jedyny z polskich pięściarzy miał okazję zmierzyć się z Ukraińcem, ale w walce o tytuł, w 2012 roku, przegrał zdecydowanie na punkty.

Zobacz także: Damian Wrzesiński obronił tytuł mistrza Polski

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Kto zdobędzie mistrzostwo Polski? "Legia zyskała luz po zwolnieniu Sa Pinto"
Czy Władimir Kliczko powinien przyjąć ofertę od DAZN?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×