Brat Deontaya Wildera na dopingu. Anulowano wynik jego walki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Marsellos Wilder
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Marsellos Wilder
zdjęcie autora artykułu

Marsellos Wilder wpadł na dopingu po wygranej przed czasem z Markiem Sanchezem, 16 marca w Arlington. Brat mistrza świata w wadze ciężkiej może mieć poważne kłopoty, a wynik jego ostatniego pojedynku zostanie anulowany.

W tym artykule dowiesz się o:

'Młodszy z braci Wilder rywalizuje w kategorii junior ciężkiej, a swoją przygodę z zawodowym ringiem rozpoczął niecały rok temu. Po trzech gładkich zwycięstwach dość niespodziewanie zastopował go William Deets, nokautując go w 4. rundzie.

Jak podaje portal "BoxingNews24", u Marsellosa Wildera po ostatniej wygranej wykryto niedozwolone środki. Jak na razie jednak Komisja Sportowa w Teksasie nie wydała oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Na portalu "Boxrec" pojedynek Wildera z Sanchezem uznano już za nieodbyty.

29-latek ostatnią wpadką może przekreślić swoją dalszą karierę w boksie zawodowym, zwłaszcza, że rozpoczął ją w stosunkowo późnym wieku. Brata Deontaya Wildera czeka prawdopodobnie kara grzywny i zawieszenia, a nawet odebrania licencji boksera.

Zobacz także: Kłopoty Adriena Bronera

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"

Źródło artykułu: