Po wpadce dopingowej Jarrella Millera, w kolejce do kasowej walki o tytuły mistrzowskie federacji IBO, IBF, WBO i WBA ustawiło się wielu bokserów. Spośród nich nie było Luisa Ortiza. Pomysł na starcie z "King Kongiem" wyszedł z inicjatywy obozu Anthony'ego Joshuy.
Według Eddiego Hearna, który udzielił wywiadu stacji IFL TV, obóz 40-latka nie jest jednak zainteresowany szybkim starciem z Brytyjczykiem. - Mam przeczucie, że nie będą gotowi - powiedział.
Zobacz także: Ciężkie zadanie przed Michałem Królikiem na DSF 22
Luis Ortiz to były tymczasowy mistrz świata federacji WBA oraz pretendent do tytułu federacji WBC. Kubańczyk w zawodowej karierze zwyciężył 31 z 32 pojedynków i aż 26 razy nokautował rywali. W marcu 2018 roku Ortiz musiał uznać wyższość Deontaya Wildera, z którym przegrał w 10. rundzie.
W kontekście czerwcowej walki z Joshuą wymieniani są również m.in. Adam Kownacki, Kubrat Pulew czy Manuel Charr.
Zobacz także: Była zawodniczka UFC w śpiączce
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #29: życiowa szansa Polaka na KSW 49!