Kolejna wpadka dopingowa Jarrella Millera! Tym razem wykryto ludzki hormon wzrostu
W organizmie Jarrella Millera wykryto kolejny niedozwolony środek. Tym razem amerykański pięściarz został przyłapany na stosowaniu HGH, czyli ludzkiego hormonu wzrostu.
Jak donosi agencja antydopingowa WADA, w organizmie Millera znaleziono kolejny zakazany środek. Tym razem chodzi o HGH, czyli ludzki hormon wzrostu. W środę, 24 kwietnia ma zostać otwarta próbka "B", lecz chyba nie ma wątpliwości, co do winy amerykańskiego zawodnika. "Big Baby" do winy się nie przyznaje.
Zobacz także: Wilder typuje Ortiza, jako rywala dla Joshuy. Amerykanin jest rozczarowany postawą Millera
To nie pierwsza wpadka dopingowa Jarrella Millera. Amerykanin 5 lat temu będąc jeszcze kickbokserem, został złapany na stosowaniu niedozwolonych środków, za co otrzymał 9 miesięcy karencji oraz 2,5 tysiąca dolarów kary.
ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeniPod znakiem zapytania w obecnej sytuacji stają wcześniejsze zwycięstwa Millera. 30-latek w trakcie swojej kariery zwyciężał m.in. z Mariuszem Wachem, a w przedostatniej swojej walce pokonał Tomasza Adamka. Przydomek Amerykanina nie jest przypadkowy, "Big Baby" w ostatniej walce wniósł do ringu 143 kilogramy.
Mimo wpadki dopingowej Amerykanina, Anthony Joshua wystąpi 1 czerwca w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Obecnie trwają poszukiwania przeciwnika dla "AJ'a".
Przypomnijmy, że za samą walkę z Anthonym Joshuą, Miller miał zainkasować blisko 5 milionów dolarów. Za kolejne dwa występy około 1,5 miliona oraz wpływy z transmisji PPV, co daje łączną kwotę około 10 milionów dolarów.
Zobacz także: Jest zielone światło. Maciej Sulęcki gotowy na walkę o mistrzostwo świata