Wilder typuje Ortiza, jako rywala dla Joshuy. Amerykanin jest rozczarowany postawą Millera

Getty Images /  Jayne Kamin-Oncea / Na zdjęciu: Deontay Wilder
Getty Images / Jayne Kamin-Oncea / Na zdjęciu: Deontay Wilder

Zdaniem Deontaya Wildera, to Luis Ortiz jest najlepszym możliwym wyborem dla Anthony'ego Joshuy. Jednocześnie, mistrz świata federacji WBC jest rozczarowany zachowaniem Millera, który stracił wielkie pieniądze.

Niepokonany na zawodowym ringu Jarrell Miller miał stanąć 1 czerwca do walki o mistrzowskie pasy z Anthonym Joshuą. "Big Baby" podczas wyrywkowej kontroli antydopingowej, która odbyła się 20 marca, wpadł na stosowaniu niedozwolonych środków. Do pojedynku nie dojdzie, ponieważ Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork nie przyzna Amerykaninowi licencji na walkę.

Wciąż nie wiadomo, kto ostatecznie będzie rywalem posiadającego tytuły federacji WBA, WBO, IBF i IBO Joshuy. Jednym z kandydatów był Adam Kownacki, jednak Polak ma własne plany i nie zamierza w tym terminie konfrontować się z Brytyjczykiem. Kolejnym kandydatem jest Luis Ortiz, którego sugeruje Deontay Wilder.

Zobacz także: Jest zielone światło. Maciej Sulęcki gotowy na walkę o mistrzostwo świata

- Ze wszystkich możliwych zawodników, to Ortiz jest tym, który będzie przygotowany. On zawsze jest w treningu i czeka na telefon z propozycją. Ludzie mogą mówić o jego ostatnim występie, ale zawsze może zdarzyć się gorszy dzień, nikt nie jest perfekcyjny - stwierdził Wilder.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #29: życiowa szansa Polaka na KSW 49!

Amerykanin odniósł się również do samej wpadki Millera. "Bronze Bomber" przyznał, że jest nią mocno rozczarowany. - Ten facet miał wielką szansę, aby zarobić duże pieniądze. Na jego miejscu piłbym tylko pier*****ą wodę. Wygrana, remis czy porażka, to bez znaczenia, zarobiłby sporą kasę, która mogłaby odmienić życie jego oraz rodziny. I tak nikt nie oczekiwał, że wygra z Joshuą - powiedział mistrz świata federacji WBC.

Przypomnijmy, że za samą walkę z Anthonym Joshuą, Miller miał zainkasować blisko 5 milionów dolarów. Za kolejne dwa występy około 1,5 miliona oraz wpływy z transmisji PPV, co daje łączną kwotę około 10 milionów dolarów.

Zobacz także: Mistrzyni świata w kobiecym boksie chce mierzyć się z... mężczyznami

Komentarze (1)
avatar
--iki--
19.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
miler to jednak duze dziecko i to co stracil juz nigdy moze sie nie powtorzyc kazdy bum czeka na taka propozycje przez cale sportowe zycie a on to zawalil - chyba ze ktos mu w tym pomogl ale bi Czytaj całość