Fury w czerwcu stoczy pierwszą walkę po związaniu się umową z grupą Top Rank. 30-latek jest zdecydowanym faworytem bukmacherów w starciu z Tomem Schwarzem, ale jego rywal do tej pory nie zaznał jeszcze porażki na zawodowym ringu.
"Olbrzym z Wilmslow" w rozmowie z "Behind The Gloves" przyznał, że denerwuje go fakt, iż promotor Anthony'ego Joshuy, Eddie Hearn krytykuje niski poziom jego kolejnego przeciwnika. - Wiesz co, Eddie? Nigdy w życiu nie stoczyłeś żadnej walki. Jak możesz mnie obrażać i wygadywać takie bzdury. Ty nie potrafisz walczyć, bo gdybyś potrafił, to ty byłbyś mistrzem. Mam już tego dość. Jeszcze jedno słowo i powybijam ci zęby - powiedział Tyson Fury.
Zobacz także: Durodola straszy Cieślaka przed walką w Pruszkowie
Sensacyjny pogromca Władimira Kliczki z 2015 roku ostatni pojedynek stoczył sześć miesięcy temu i na gali w Los Angeles zremisował z Deontayem Wilderem. Stawką walki był pas WBC, należący do Amerykanina. Brytyjczyk chce doprowadzić do rewanżu z "Brązowym Bombardierem" w 2020 roku.
Zobacz także: Masternak może zawalczyć w Rosji
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Legia Warszawa walczy o mistrzostwo Polski. "Jesteśmy w szalenie trudnej sytuacji"
Czy Tom Schwarz jest zbyt łatwym rywalem dla Fury'ego? 
