Jednym z ostatnich przystanków do walki z Wilderem bądź Ruizem Jr ma być pojedynek z doświadczonym Chrisem Arreolą. Polak, choć jest faworytem bukmacherów w tym starciu, sam jeszcze nie może go oficjalne potwierdzić.
- Nie wykluczam, że nazwisko najbliższego rywala może się zmienić. Na dniach wszystko powinno się wyjaśnić - powiedział Adam Kownacki w rozmowie z Rafałem Mandesem dla SPORT.TVP.PL.
Pięściarz z Łomży ostatnią walkę stoczył 26 stycznia tego roku, ekspresowo nokautując Geralda Washingtona. Wcześniej Kownacki zastopował również m.in. Artura Szpilkę i byłego mistrza świata federacji IBF, Charlesa Martina.
Zobacz także: Miller chce pod koniec roku wrócić na ring
- Zaraz będzie pół roku od ostatniej walki i chciałbym już wyjść na ring - wyznał polski bokser. Kownacki odniósł się także do zaczepki na Twitterze w kierunku "Brązowego Bombardiera". - Napisałem, że czekam cierpliwie na szansę. Przed Wilderem walki z Luisem Ortizem i Tysonem Furym, ale zawsze może wydarzyć się coś nieprzewidzianego i trzeba być gotowym - dodał.
ZOBACZ WIDEO KSW 49. Askham chce hitowej walki! "Moim marzeniem jest walka z Mamedem Chalidowem!"