Boks. Chisora - Szpilka. Andrzej Wasilewski: Walka, której nie powinno być
Promotor Artura Szpilki (22-4, 15 KO), Andrzej Wasilewski, stwierdził, że nie powinno dojść do pojedynku "Szpili" z Dereckiem Chisorą (31-9, 22 KO).
Arturowi Szpilce podbić brytyjskiego ringu jednak się nie udało. Dereck Chisora znokautował pięściarza z Wieliczki już w drugiej rundzie.
"Artur pojechał już do hotelu. Walka, której dzisiaj nie powinno było być. Artur z najlepszych czasów, z Fiodorem Łapinem, ważący ok. 104 kg, byłby według mnie dzisiaj mocnym faworytem" - napisał na Twitterze Andrzej Wasilewski.
Dla "Szpili" była to już czwarta porażka w zawodowej karierze. Wcześniej nokautowali go Bryant Jennings, Deontay Wilder i Adam Kownacki. Jego dalsza kariera stoi pod dużym znakiem zapytania.
Zobacz także:
> Szpilka - Chisora. Polak i Brytyjczyk spotkali się po walce. Wzajemny szacunek i zdjęcia
> Chisora - Szpilka. Są informacje na temat zdrowia polskiego pięściarza