Boks. Patryk Szymański wraca na ring. To on stoczył pojedynek roku w Polsce

[tag=20467]

Boks. Ciąg dalszy zamieszania z Adamem Balskim. "Chce się uwolnić? Wystarczy jeden przelew"

Patryk Szymański[/tag] wystąpi na gali organizowanej przez grupę Tymex Promotions, która odbędzie się 4 października w Częstochowie. Jego przeciwnikiem będzie przeciętny Mołdawianin - Denis Krieger. Na tej gali swoje umiejętności zaprezentują m.in. Robert Parzęczewski, Ewa Brodnicka czy Łukasz Wierzbicki.

Dla 26-latka będzie to pierwszy pojedynek od czasu pamiętnej rywalizacji z Robertem Talarkiem na gali MB Boxing Night 6 kwietnia 2019 roku. Początek walki rozpoczął się zaskakująco, ponieważ to faworyzowany Talarek jako pierwszy znalazł się na macie ringu. Szymański widząc wyraźnie zamroczonego rywala, kontynuował swój atak i ponownie rzucił go na deski. Druga runda był całkowitym zwrotem akcji. Tym razem dwukrotnie na deskach znalazł się Szymański. Ambitny 26-latek podniósł się jednak i zdołał raz jeszcze posłać na matę Talarka.

Zobacz także: [url=/boks-zawodowy/836874/boks-mike-tyson-oszukiwal-ws-dopingu-uzywal-do-tego-gadzetu-erotycznego]Boks. Mike Tyson oszukiwał ws. dopingu. Używał do tego gadżetu erotycznego

[/url]W trzeciej i czwartej odsłonie do głosu doszedł górnik, który posłał przeciwnika łącznie cztery razy na deski. Panowie nie szczędzili sobie wyniszczających ciosów, a cały Spodek przy tym drżał. Piąte starcie okazało się ostatnim w tym historycznym boju. Zawodnicy raz po raz wyprowadzali bomby, ale skuteczniejszy w tym był Talarek. Górnik złapał Szymańskiego na linach i dokończył dzieła zniszczenia. Poznanianin ponownie padł na matę ringu, a sędzia widząc jego bezradność, postanowił zakończyć walkę.

Dla Patryka Szymańskiego starcie w Poznaniu będzie 22. pojedynkiem w zawodowej karierze. Jak do tej pory odniósł on 19 zwycięstw, w tym 10 przed czasem oraz zanotował 2 porażki.

Zobacz także: Boks. Osiągnęli porozumienie ws. lokalizacji. Rewanż Joshua vs Ruiz jr odbędzie się 7 grudnia

ZOBACZ WIDEO: Piotr Jagiełło o walce Szpilki z Chisorą. "To było bardzo trudne doświadczenie. Zobaczymy, jaki ma plan na przyszłość"