W trzeciej rundzie Tyson Fury otrzymał potężny cios w prawe oko. Do końca walki miał mocno ograniczoną widoczność. Mimo to zdołał wytrzymać pełne dwanaście rund, a następnie pokonał Otto Wallina jednogłośnie na punkty.
31-latek nie pojawił się na konferencji prasowej. Zamiast tego udał się do szpitala, aby lekarze zszyli jego rany na powiece i łuku brwiowym. Po zabiegu Fury zaprezentował w mediach społecznościowych zdjęcia pokazujące jego obrażenia.
Kilka godzin później oko "Gypsy Kinga" nadal było mocno spuchnięte, ale wyglądało lepiej niż podczas jego walki. Teraz 31-latek myślami jest już przy rewanżu z Deontayem Wilderem.
Zobacz także:
- Tyson Fury - Otto Wallin. Krwawa bitwa w Las Vegas (drastyczne zdjęcia)
- Tyson Fury w tarapatach. Skrót jego walki z Otto Wallinem (wideo)
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Janikowski wytłumaczył przebieg swojej walki. "Krzyczał, że się poddaje"