Polak udał się do Wielkiej Brytanii z nadzieją na sprawienie niespodzianki. Pięściarz z Mysłowic w ringu nie pokazał się najlepiej, ale miał swoje momenty i chwilami zagrażał faworyzowanemu przeciwnikowi. Zdaniem ekspertów, kilka rund można było punktować na jego korzyść.
W szóstej, najciekawszej rundzie, Kamil Młodziński miał duże problemy. "Camilo" spokojnie mógł kontynuować dalszą walkę, ale innego zdania był sędzia ringowy, który podjął decyzję o jej przerwaniu. 29-latkowi to się nie spodobało i wyrażał swoje niezadowolenie, ale decyzja arbitra pozostała niezmieniona.
Dla Młodzińskiego była to już trzecia porażka w tym roku. W kwietniu przegrał z Damianem Wrzesińskim, zaś miesiąc później pokonał go Michał Chudecki. Znacznie bardziej udany był dla niego 2018, kiedy wygrywał z Andriejem Staliarczukiem, Bohdanem Zemlianijem i Rafałem Grabowskim.
Jake James odniósł najcenniejszą wygraną w karierze. "Półśredni" wcześniej mierzył się jedynie z lokalnymi, brytyjskimi journeymanami, których pewnie pokonywał.
Zobacz także:
-> MMA. FEN 26. Kłopoty Pawła Trybały. "Trybson" nie wie, czy powalczy we Wrocławiu
-> MMA. FEN 26: The Greatness. Zapowiedź gali. Gwiazdy wyjdą do klatki (wideo)
-> MMA. UFC. Gwiazda wpadła na dopingu! Dwuletnie zawieszenie dla Davida Brancha
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Kontrowersyjny wynik walki Chmielewskiego. Trener Polaka mocno rozzłoszczony!