Boks. James Ali Bashir ponownie w szpitalu. Jego stan jest poważny

Były trener Władimira Kliczki czy Ołeksandra Usyka, James Ali Bashir przebywa w szpitalu, gdzie zdiagnozowano u niego krwiaka mózgu. Wszystko za sprawą incydentu, do którego doszło na ważeniu przed walką Claressy Shields z Ivaną Habazin.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
James Ali Bashir Newspix / FOT. DAMIAN KUJAWA/ 400mm.pl / James Ali Bashir
Bashir na dzień przed walką swojej podopiecznej Ivany Habazin z niepokonaną Claressą Shields został zaatakowany przez jednego z przedstawicieli obozu Amerykanki. Z obrażeniami twarzy trafił on do szpitala, który opuścił kilkanaście godzin później.

Okazuje się, że skutki zdarzenia z 3 października są jednak bardziej dotkliwe. James Ali Bashir ponownie bowiem trafił do kliniki w związku ze złym samopoczuciem. Zdiagnozowano u niego krwiaka mózgu, a jego stan określa się obecnie jako poważny.

Zobacz także: Kubrat Pulew poznał kolejnego rywala

Ostatecznie pojedynek Habazin z Shields został odwołany.

Zobacz także: Jermaine Franklin chce walki z Adamem Kownackim

ZOBACZ WIDEO El. ME 2020: Łotwa - Polska. Robert Lewandowski szczerze o swojej nieskuteczności w kadrze. "Każdy ma takie okresy"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×