Pierwsze doniesienia dotyczące stanu zdrowia Errola Spence'a Jr nie były optymistyczne. Bokser trafił na oddział intensywnej opieki medycznej. Wypadek, w którym brał udział wyglądał dramatycznie. Mistrz świata nie miał zapiętych pasów, przez co wyleciał ze swojego Ferrari. Po przeprowadzeniu dokładnych badań okazało się, że Spence Jr nie ma żadnych złamań.
Lekarska diagnoza jest zdumiewająca, zwłaszcza gdy obejrzy się wideo z wypadku, które opublikowano w sieci. Samochód nagle wypadł z trasy, kilka razy przekoziołkował. Ferrari boksera jest doszczętnie zniszczone. Życiu zawodnika nie zagraża niebezpieczeństwo.
Informację o dobrym stanie zdrowia Spence'a Jr potwierdził bokserski promotor, Eddie Hearn. "Errol Spence nie doznał złamania żadnej kości podczas wypadku i wróci do pełni zdrowia. To świetna wiadomosć" - przekazał. Bokser ma rany na twarzy.
Spence jest uznawany za jednego z najlepszych pięściarzy na świecie w swojej kategorii. We wrześniu Amerykanin zunifikował mistrzowskie pasy IBF i WBC w wadze półśredniej, pokonując po emocjonującym pojedynku Shawna Portera.
29-latek wciąż jest niepokonany na zawodowym ringu. Od listopada 2011 roku wygrał wszystkie 26 pojedynków, w tym 21 przez KO.
Here is a slowed down video of the Errol Spence Jr crash that shows his Ferrari flipping multiple times. Amazing to hear he survived with broken teeth and injuries he is expected to recover from pic.twitter.com/y7dKo40N9u
— J.D. Miles (@jdmiles11) October 10, 2019
Zobacz także:
Errol Spence Jr miał poważny wypadek samochodowy. Mistrz świata w boksie wyleciał z auta
Boks. Artur Szpilka: Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Damian Janikowski o walce z Szymonem Kołeckim: Damy show na święta