- Sportowcy, którzy zawsze wysoko mierzyli, nigdy się nie poddają i w siebie wierzą. Zaczęliśmy z trenerem nie za dobrze, tak jak było się chciało, ale taki jest sport, a tym bardziej boks. Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz - powiedział Artur Szpilka w rozmowie z TVP Sport.
Polak jest zdecydowanym faworytem w starciu z Włochem. Przed walką w Sosnowcu Szpilka nie dokonał on zmian w swoim sztabie szkoleniowym i nadal trenuje pod okiem Romana Anuczina. 30-latek większość przygotowań do starcia z Tuiachem odbył w Hiszpanii, gdzie sparował m.in. z byłym mistrzem świata, Sergio Martinezem.
Zobacz także: Errol Spence Jr miał poważny wypadek samochodowy
Artur Szpilka w zawodowej karierze stoczył 26 pojedynków, z których zwyciężył 22. Pięściarz z Wieliczki to były pretendent do tytuł mistrza świata federacji WBC w kategorii ciężkiej.
Zobacz także: Witherspoon nowym rywalem Ołeksandra Usyka
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Janikowski wytłumaczył przebieg swojej walki. "Krzyczał, że się poddaje"