Swoją ostatnią walkę Krzysztof Zimnoch stoczył 9 września 2017 roku, gdy został znokautowany przez Joey'a Abella. Od tego czasu nie wyszedł na ring. W lutym tego roku głośno było o jego 21-dniowej głodówce, która miała na celu doprowadzenie do pojedynku z Arturem Szpilką. Do walki nie doszło. Bokser schudł ponad 16 kilogramów i jak sam zapewnia, pomogło mu to wygrać z chorobą.
- Wierzę że głodówką wyleczyłem chorobę. Po walce z Abellem zacząłem szukać przyczyny, dlaczego tak nagle osłabłem. Okazało się, że to nawrót boreliozy... Zaraziłem się nią w 2010 roku, po tym jak ugryzł mnie kleszcz. Lekarz, który mnie badał złapał się za głowę, gdy dowiedział się, że w takim stanie wyszedłem do ringu - powiedział Zimnoch w rozmowie z "Super Expressem".
Zimnoch był przekonany, że zmęczenie spowodowane było treningami, jakie odbył wtedy w okresie przygotowawczym. - Okazało się, że byłem bardzo chory. Mimo to wyszedłem do ringu z Abellem i przyszło mi zapłacić za to wysoką cenę - dodał. Miesiące terapii antybiotykami nic nie dały i dlatego Zimnoch zdecydował się na głodówkę. Wcześniej przeczytał, że ten sposób pomógł wygrać z boreliozą innemu choremu.
36-latek wystąpi 23 listopada na gali MB Boxing Night 6, podczas której zmierzy się z Krzysztofem Twardowskim. Zimnoch przez wiele miesięcy był krytykowany w sieci i nie rozumie nieprzychylnych komentarzy pod swoim adresem. - Wszystkie badania przeszedłem bez zastrzeżeń, lekarz wydał zgodę, że mogę walczyć. Dlatego też śmieszne jest dla mnie to, że niektórzy gadają, że mi odbiło. Ten, który to powiedział pierwszy, widocznie sam ma jakieś problemy - powiedział.
Zimnoch w swojej karierze stoczył 25 pojedynków. Wygrał 22 z nich (z czego 15 przez nokaut), dwa przegrał, a jeden zakończył się remisem. Twardowski ma na swoim koncie 5 zwycięstw i dwie porażki.
Zobacz także:
Kamil Szeremeta może powalczyć o mistrzostwo świata. "Chcę zdobyć tytuł dla Polski"
Izu Ugonoh chce walczyć w KSW. "Jesteśmy zainteresowani"
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Przybysz zwycięża na KSW 51. "Stoczyliśmy bardzo ciężką i wyniszczającą walkę"