Fury'emu nie spodobało się to, że WBO umieściła Ołeksandra Usyka na pozycji obowiązkowego pretendenta do tytułu i usunęła go z zestawienia w związku z walką o pas mistrza świata WBC z Deontayem Wilderem. Wówczas Brytyjczyk na Twitterze dał upust swojej złości, nazywając Usyka "leszczem".
Na tę zaczepkę mistrz olimpijski odpowiedział, zamieszczając zdjęcie z Furym na Instastory z dopiskiem: "Tyson, nie płacz". Ołeksandr Usyk po wywalczeniu wszystkiego co mógł w wadze junior ciężkiej, w październiku 2019 roku zadebiutował w królewskiej kategorii wagowej i bez problemu rozprawił się w Chicago z Chazzem Witherspoonem.
Zobacz także: To była najbardziej krwawa walka Conora McGregora (wideo)
Kolejnym rywalem boksera z Ukrainy ma być Dereck Chisora, a stawką ich pojedynku może być wakujący tytuł federacjo WBO, jeśli zrzeknie się go Anthony Joshua, przystępując do walki z Kubratem Pulewem.
Zobacz także: Kolejna walka Saula Alvareza 2 maja w Las Vegas
ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok