Boks. "Tym razem nie będzie mógł wstać". Deontay Wilder przestrzega Fury'ego
Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) twierdzi, że będzie znakomicie przygotowany do walki rewanżowej z Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO) 22 lutego w Las Vegas. - Tym razem to inna historia - twierdzi "Brązowy Bombardier".
- Jestem przygotowany bardziej niż kiedykolwiek na tę walkę - powiedział Deontay Wilder na konferencji prasowej. - To niedokończony biznes. Ponieważ Fury jest w WWE, dopilnuję, żeby został wyrzucony z ringu, a może nawet padnę z łokciem z górnej liny.
Zobacz także: UFC 246. Rekordowa kasa dla Conora McGregora
Wilder do tej pory wygrał 42 z 43 pojedynków, w tym 41 przez nokaut. W 2019 roku po jego ciosach padali na deski Dominick Breazeale i Luis Ortiz. - Znokautowałem go już w pierwszej walce, tym razem znów to zrobię i nie będzie mógł wstać - dodał pewny siebie pogromca Artura Szpilki.
Oto spotkanie twarzą w twarzą Wildera z Furym przed rewanżem:
If you listen closely, you can hear what @Tyson_Fury's telling the @BronzeBomber here.#WilderFury2 coming to FOX Sports PPV and ESPN+ PPV on Feb. 22! pic.twitter.com/8UDmQx2sdv
— FOX Sports: PBC (@PBConFOX) January 14, 2020
Zobacz także: Paweł Mikołajuw wznowił treningi (wideo)
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Trudne życie taekwondzisty. Aleksandra Kowalczuk: To było straszne