Boks. Andy Ruiz Jr rozstał się z trenerem. "Nie słuchał nikogo"
Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) rozstał się z trenerem Mannym Roblesem, który poprowadził go do zdobycia mistrzostwa świata w kategorii ciężkiej. "Niszczyciel" poczynił szereg błędów przed rewanżem z Anthonym Joshuą.
Były już trener Andy'ego Ruiza Jr twierdzi, powołując się na ojca Meksykanina, że za decyzją o zakończeniu współpracy stoi Al Haymon.
- Andy robił wszystko, do diabła, co chciał zrobić. Jego tata, jako kierownik, po prostu nie miał kontroli nad swoim synem. Nikt z nas nie miał kontroli nad nim - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Premier League. Jan Bednarek na drodze do klubu z czołówki. "Wierzę w transfer do TOP6 za porządne pieniądze"Ruiz Jr w czerwcu 2019 roku sprawił jedną z największych sensacji w historii boksu zawodowego i pokonał przez nokaut Anthony'ego Joshuę w Nowym Jorku, odbierając mu pasy mistrzowskie federacji WBO, WBA, IBF i IBO w wadze ciężkiej.
W rewanżu, 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej, Meksykanin nie miał za wiele do powiedzenia i wysoko przegrał na punkty. Do starcia Ruiz Jr przystąpił z dużą nadwagą.
Czytaj także:
Conor McGregor awansował w aż trzech rankingach UFC
Martyn Ford trenuje do debiutu w KSW
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
--iki-- Zgłoś komentarz
tak wlasnie wyglada patologia w praktyce nawet jak im sie cos udaje moga naprawde zmienic swoje zycie ida w patolke jeszcze mocniej :(