Boks. Tyson Fury twierdzi, że Wilder był lepiej przygotowany w drugiej walce

Tyson Fury zaskakuje. "Król Cyganów" twierdzi, że Deontay Wilder był lepiej przygotowany do rewanżowej walki niż w pierwszym pojedynku. - Nie byłem w stanie go nękać, tak jak ostatnim razem - przyznał nowy mistrz świata federacji WBC.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
walka Tyson Fury vs Deontay Wilder Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: walka Tyson Fury vs Deontay Wilder
Fury 22 lutego w Las Vegas pokonał Wildera po jednostronnym pojedynku, a w 7. rundzie narożnik Amerykanina poddał swojego zawodnika, nie widząc szans na odwrócenie losów starcia. "Brązowy Bombardier" doznał pierwszej porażki w zawodowej karierze.

Co ciekawe, Fury twierdzi jednak, że jego rywal był o wiele lepiej przygotowany do walki niż w grudniu 2018 roku, kiedy po raz pierwszy zmierzyli się ze sobą w Los Angeles.

- Czułem, że lewy prosty Deontaya poprawił się, a on poświęcił więcej czasu, tak jak powiedział, że to zrobi. Byłem pod wielkim wrażeniem podwójnego prostego, którego używał. Trzeba docenić jego zespół za zastosowanie tego walce, ponieważ lewy prosty to klucz w tak dużych pojedynkach - wyznał Tyson Fury, cytowany przez "BoxingScene.com".

W lipcu tego roku dojdzie prawdopodobnie do trzeciego pojedynku Brytyjczyka z Amerykaninem. Wilder chce wykorzystać klauzulę z umowy na starcie rewanżowe, w której mowa była o trzeciej walce niezależnie od wyniku walki w Las Vegas.

- On był zdecydowanie lepszym wojownikiem w stosunku do tego, z kim walczyłem wcześniej. Nie byłem w stanie go nękać, tak jak ostatnim razem, ponieważ był o wiele cięższy niż kiedykolwiek. Tak, widziałem poprawę w jego umiejętnościach - dodał Fury.

Czytaj także:
Charles Martin znokautował Geralda Washingtona w eliminatorze IBF
Porażka "Lorda". Polak poddany w pierwszej rundzie

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wasilewski o kulisach wyjazdu z Kinszasy. "Musieliśmy uciekać jak jacyś mordercy"


Czy zgadasz się ze zdaniem Tysona Fury'ego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×