Marcin Najman odpowiedział na apel Jarosława Kaczyńskiego. "Nie damy zdewastować klasztoru"

Marcin Najman kolejny dzień broni Jasnej Góry, co relacjonuje na Twitterze. Tym razem protestujący dotarli pod wzgórze jasnogórskie, ale były bokser uspokoił, że nie da zniszczyć najważniejszego miejsca dla polskich katolików.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Marcin Najman Twitter / @MarcinNajman / Na zdjęciu: Marcin Najman
"Nadciągają lewackie hordy. Już widoczne są ze wzgórza jasnogórskiego. Jesteśmy w gotowości i nie damy zdewastować klasztoru jasnogórskiego" - powiedział Marcin Najman w nagraniu opublikowanym na Twitterze. To już drugi dzień, gdy pochodzący z Częstochowy były bokser wybrał się pod Jasną Górę.

W środę atmosfera pod Jasną Górą jest zdecydowanie bardziej gorąca. Demonstrujący dotarli pod wzgórze, gdzie chcieli kontynuować swój protest, w którym domagają się powrotu do wcześniej obowiązującego prawa. Marcin Najman zapewnił, że klasztor zostanie uratowany przed dewastacją. "Bądźcie spokojni, wszyscy na pozycjach" - dodał.

Najman tym samym zareagował na apel Jarosława Kaczyńskiego, który w przemówieniu opublikowanym na facebookowym profilu Prawa i Sprawiedliwości apelował o to, by Polacy bronili kościołów i innych miejsc kultu religijnego.

ZOBACZ WIDEO: Genesis. "Klatka po klatce". Marcin Różalski: Ta walka dała mi to, o czym marzyłem

- Musimy bronić polskich kościołów, musimy ich bronić za każdą cenę. Wzywam wszystkich członków PiS i wszystkich, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła, w obronie tego, co dziś jest atakowane i jest atakowane nieprzypadkowo - mówił Kaczyński.

Protesty od kilku dni odbywają się na terenie całego kraju. Mimo pandemii koronawirusa na ulice polskich miast wyszły kobiety, które nie zgadzają się na zaostrzenie kompromisu aborcyjnego.

To kolejna wizyta częstochowianina pod Jasną Górą. We wtorek Najman też opublikował nagranie spod klasztoru. "Z miejsca wsiadłem, przyjechałem, by spełnić obywatelski obowiązek i bronić Kościoła. A to jest jedna wielka prowokacja. Przecież tu nikogo nie ma" - mówił dzień wcześniej.

W ostatnich dniach Najman dał się poznać jako zwolennik zaostrzenia praw aborcyjnych. Na swoim profilu na Twitterze zamieszcza posty, w których jednoznacznie popiera werdykt Trybunału Konstytucyjnego.


Czytaj także:
Śmierć Dawida Kosteckiego. Zażalenie Romana Giertycha odrzucone. Utrzymano postanowienie o umorzeniu śledztwa
MMA. UFC. Chabib Nurmagomiedow numerem 1 bez podziału na kategorie wagowe

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×