Alvarez, zgodnie z przewidywaniami, był stroną wywierającą presję, z kolei Saunders boksował z kontry. "Wspaniały" dobrze radził sobie w defensywie, świetnie schodził z linii ciosu i choć "Canelo" trafiał częściej, to ciosy nie robiły na Angliku dużego wrażenia.
Od piątej rundy przebieg walki wyrównał się. Billy Joe Saunders śmielej wchodził w wymiany uderzeń z faworyzowanym Meksykaninem. Emocje rosły, bo z biegiem kolejnych minut skuteczność "Canelo" malała.
W ósmej rundzie jeden cios zdecydował o wyniku pojedynku. "Canelo" trafił rywala mocnym prawym podbródkowym, po którym pod okiem Saundersa pojawiła się duża opuchlizna. Brytyjczyk nie wyszedł do dziewiątej rundy.
Billy Joe Saunders' eye pic.twitter.com/fAUPdQ8v0z
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) May 9, 2021
- Tak jak powiedziałem wcześniej, walka miała się rozwinąć do siódmej, ósmej rundy - powiedział Saul Alvarez w wywiadzie po walce. - I tak się stało. Ale nie było to tak trudne, jak się spodziewałem. I właśnie w tym miejscu zauważam, że moje przygotowania są dobre i poprawiam się z dnia na dzień.
Alvarez odebrał rywalowi pas organizacji WBO i zunifikował tytuły w kategorii super średniej. Wcześniej był posiadaczem pasów WBC i WBA. 30-latek słusznie jest uważany za najlepszego boksera na świecie bez podziału na kategorie wagowe.
Meksykanin jest niepokonany od 7,5 roku. Ostatnim, który z nim wygrał był Floyd Mayweather Jr. Od tamtej pory "Canelo" zdobył mistrzostwo świata w trzech kolejnych kategoriach wagowych.
Z kolei Billy Joe Saunders przegrał po raz pierwszy w 12-letniej karierze zawodowej. Wcześniej pięściarz z Hatfield zwyciężył 31 pojedynków.
More belts
— Matchroom Boxing (@MatchroomBoxing) May 9, 2021
More history
More memories @Canelo #CaneloSaunders pic.twitter.com/waHLREDtRh
Czytaj więcej:
"Koszmar" postraszył powracającego mistrza. Meksykańska wojna dla Ruiza Jr
Dyskusje nad werdyktem będą trwały. Ringowa wojna na korzyść Josepha Parkera
ZOBACZ WIDEO: Co to była za gala! Zobacz TOP10 najlepszych akcji KSW 60