Znowu to zrobił! Show Tysona Fury'ego po wygranej [WIDEO]

To nie była łatwa przeprawa, tak jak zapowiadał Tyson Fury, ale ostatecznie Brytyjczyk po raz drugi pokonał Deontaya Wildera, broniąc tytułu mistrza świata. Pomimo olbrzymiego zmęczenia "Król Cyganów" znalazł siły i... zaśpiewał kibicom w Las Vegas.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Tyson Fury Getty Images / Mikey Williams/Top Rank Inc / Na zdjęciu: Tyson Fury
Fury w trzecim pojedynku z Wilderem kilka razy był w poważnych tarapatach. Największe problemy miał w czwartej rundzie, kiedy dwukrotnie lądował na deskach po ciosach Amerykanina.

Ostatecznie broniący tytułu mistrza świata 33-latek zachował więcej sił, a w późniejszych rundach stopniowo zaznaczał swoją przewagę. W przedostatnim starciu ciężko znokautował rywala, efektownie kończąc trylogię.

Tyson Fury przyzwyczaił kibiców od popisów wokalnych po swoich walkach. Nie inaczej było ty razem. "Król Cyganów" w Las Vegas postanowił wykonać utwór specjalny utwór  dla miejscowych fanów. Jak mu poszło? Można ocenić samemu.

Fury po raz pierwszy obronił pas mistrza świata organizacji WBC w wadze ciężkiej. Brytyjczyk jest niepokonany, wygrał dotąd 31 pojedynków.

Zobacz także:
Adam Kownacki się tłumaczy. Dlatego uderzał poniżej pasa
Trener Kownackiego załamany. "Nie robił nic nad czym pracowaliśmy"

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut w Czeczenii, Polski sędzia wkroczył do akcji
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×