"Don Kasjo" nie zostawił suchej nitki na Najmanie. Ostre słowa

Instagram / Na zdjęciu: Marcin Najman na gali KSW 65
Instagram / Na zdjęciu: Marcin Najman na gali KSW 65

Kasjusz "Don Kasjo" Życiński zabrał głos ws. konferencji MMA VIP, podczas której Marcin Najman przedstawił jako szefa byłego członka pruszkowskiego gangu.

- U nas w organizacji żadnych słupów nie będzie. Za organizacją MMA-VIP stoi boss - chwalił się Marcin Najman na konferencji prasowej przed MMA-VIP 4. Szefem okazał się być Andrzej Zieliński pseudonim "Słowik", który w przeszłości był jednym z szefów mafii pruszkowskiej (więcej TUTAJ).

Po tej decyzji "El Testosteron" mierzy się z falą krytyki. Miasto Kielce, gdzie miała się odbyć gala MMA-VIP 4, natychmiast wycofało się z umowy (więcej TUTAJ). Najman stracił też ważnego partnera w postaci Wodnej Służby Ratowniczej (szczegóły TUTAJ).

Swoje zdanie przedstawił też włodarz Prime Show MMA, Kasjusz Życiński. - On (Najman  - przyp. red.) żeruje na atencji innych ludzi. Mam nadzieję, że jednak wszyscy naprawdę zbojkotują to. Ja nie chcę się wypowiadać, bo po prostu on mnie nie sprowokuje. Robi to z premedytacją - przyznał pięściarz podczas spotkania "live" z fanami (cytat za mma.pl).

"Don Kasjo" dodał, że zachowanie 42-letniego Najmana można określić tylko jednym słowem: wstyd! - Jest upadkiem człowieka. Cała rodzina musi się za niego wstydzić i nie chce mi się o nim gadać. On żeruje na tym, że dostaje atencję. Ja nie chcę tego robić - podkreślił.

Zobacz:
"Wydałeś wyrok na swoje dziecko". Szef FAME MMA wyśmiał Najmana!

ZOBACZ WIDEO: Gamrot o wygranej z Ferreirą, McGregorze, kolejnym pojedynku i Chalidowie. Pierwszy polski wywiad po walce

Źródło artykułu: