Artur Szpilka skomentował werdykt i walkę z Siergiejem Radczenką

W tym artykule dowiesz się o:

Zawrzało po gali bokserskiej Knockout Boxing Night w Łomży. Komentatorzy, eksperci i kibice nie zgadzają się z werdyktem sędziów, którzy po starciu Artura Szpilki z Siergiejem Radczenką wypunktowali triumf Polaka. "Szpila" dwukrotnie zapoznał się z deskami, ale ostatecznie to on został ogłoszony zwycięzcą pojedynku. Po starciu polski pięściarz przekonywał, że wygrał "prawie każdą rundę".

Komentarze (38)
avatar
grzes75
8.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten zawodnik zadüżo dostał w czułko 
lewybdg
8.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zawsze po takim czymś zastanawia mnie co z sędziami, może warto ich zapytać co robili w czasie walki. może to byli sędziowie ze spółdzielni niewidomych..? 
avatar
Karol Potocki
8.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
lekarz pilnie potrzebny ! 
avatar
Iza Murator
8.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzygać sie chce po obejrzeniu tego,powinna byc dożywotnia dyskwalifikacji dla sędziów ,szpila jak masz jaja to przeproś za ten werdykt, Posat się zeszmacił ,jak tak wygląda sport robiony pr Czytaj całość
avatar
Aleksander Witczak
8.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez kitu on myśli że wygrał idiota tak dostał po łbie że już nie kontaktuje z rzeczywistością...